Jutra może nie żaden młody człowiek nie zagłębia się nad tym, że mógłby nagle odejść, opuścić ten świat. To nie jest jeszcze ten moment w życiu młodego człowieka, żeby się zastanawiać nad tak trudnym tematem. Żaden młody człowiek nie myśli o tym, że jutro może już nie zobaczyć swojej mamy, taty, rodzeństwa i przyjaciół, bo przecież dopiero co zaczyna przygodę z życiem, układa sobie swoje marzenia, plany i wyznacza sobie życiowe że to działa też na odwrót... żaden rodzic kochający swoją pociechę, nie wyobraża sobie, że jutro już nie zobaczy swojego dziecka, które przecież mocno kocha i wobec którego wiązał swoje dalsze życie. Żadne kochające się rodzeństwo nie wyobraża sobie tego, że nagle może odejść najważniejszy i najwierniejszy przyjaciel w życiu. Żaden młody człowiek nie myśli o tym, że może już nigdy nie wrócić do swojego domu. Paulinka i Kornelia nie były świadome tego, że zostawią wszystko to co najcenniejsze, jednak niesprawiedliwy los nie pozwolił im wrócić do swoich najbliższych i do swojego domu, w którym przecież codziennie rano budziły się i żyły razem z nami. Nikt nigdy nas nie zapewniał, że wszystko będzie dobrze, ale nikt też nigdy nie mówił, że będzie tak niesprawiedliwie i tak - Pierwszego Listopada 2013 kasia - 25/11/2013 19:47:23 Jeśli będę miał szansę zostać ojcem i mógłbym mieć córeczkę, z pewnością pragnąłbym aby nosiła imię mojej siostry, to byłby dla mnie bardzo ważne i też piękne. Starałbym się ze wszystkich sił przekazać wartości których doświadczyłem od Paulinki, wiele bym o niej opowiadał. xxxanahixxx - 20/06/2014 3:50:59 z telefonu komórkowego To bylby piekny gest wobec Paulinki. Z tego co wiem to jestes w moim wieku...ale czytajac twoje wpisy stwierdzam ze nie znam tak dojrzalego faceta jak ty. Jesli za jakis czas zalozysz rodzine to bedziesz dobrym mezem i ojcem bo masz piekne wnetrze a to jest rzadkie w tych czasach. rzurzu - 12/05/2014 17:18:09 ania - 12/02/2014 14:14:46 gosia - 13/12/2013 18:31:14 ela - 12/12/2013 20:38:14 angelika - 24/11/2013 10:27:20 Przykro mi z powodu twojego brata... Na twoje pytanie odpowiem nieco inaczej. Nie pamiętam już tego uczucia lekkości tak jak było to przed Zwyczajnie nie potrafię sobie przypomnieć jak to jest...mieć wszystkich bliskich przy sobie. Od czasu odejścia mojej siostry nie ma takiego dnia kiedy mógłbym znów poczuć, że jest wszystko w porządku... myślę o dziewczynach codziennie. Nie potrafię ci odpowiedzieć na pytanie jak sobie z tym radzę... z pewnością ukojeniem dla mnie są moje filmy i wspomnienia o Paulince.... właśnie w nich wylewam część swojej tęsknoty, a to na pewno ułatwia mi funkcjonowanie. asia - 25/11/2013 19:44:28 Już wcześniej pisałem nieco na ten temat, w żadnym stopniu nie posiłkowałbym się informacjami które widnieją na tych forach. Nikt nie jest w stanie tego dokładnie wyjaśnić. Samochód z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przystanek. Było też kilka innych czynników które mogły mieć jakiś wpływ. Wbrew temu co opisywali Ci wszyscy anonimowi "fachowcy" i ich nieprawdziwe teorie wyssane z palca, całe zdarzenie napędzali, wyolbrzymiali, wzbudzali jeszcze większą sensacje, ten nieszczęśliwy wypadek był numerem jeden na językach tych wszystkich ludzi, a najbardziej przykre jest to, że ci "ludzie" najwidoczniej czerpią radość z cudzego nieszczęścia i najwyraźniej czekają na tak tragiczne wydarzenia. Ja jestem przekonany, że każdy z nich kiedyś odpowie za te oszczerstwa i nieprawdę, bo jednak dobro zwycięża. donia - 25/11/2013 12:54:56 Pewnie jechalibyśmy razem tak jak 28 kwietnia 2010roku. Dwunastego Maja otwierałem naszą wypożyczalnie, być może gdyby wyręczyła mnie mama, pojechałbym razem z Paulinką i Kornelią, być może byłoby inaczej. natala - 25/11/2013 7:49:14 większość z tych utworów a raczej kompozycji nie ma nazwy, ich kompozytorem jest Steve Jablonsky. Kokarda - 24/11/2013 19:04:58 Raz w roku jadę tamtą drogą z konieczności, wtedy zatrzymuję się i milczę. Ostatnio został wyznaczony objazd niedaleko przed tym miejscem... poczułem pewnego rodzaju ulgę, że nie muszę przejeżdżać tą drogą. Mam żal do tego miejsca i jednocześnie szacunek ze względu na to, że właśnie tam ostatni raz zabiły serca dziewczyn... nie wiem jak inaczej mógłbym się do tego odnieść. zojka - 23/11/2013 15:21:14 Dziękuje za te słowa... z pewnością tak kiedyś zrobię, na wszystko przyjdzie odpowiedni moment. zojka - 24/11/2013 10:37:36 Masz Damianie rację..na wszystko przyjdzie czas,nic na siłę..Bardzo dziękuję za Twoją odpowiedź. Chciałabym jeszcze nawiązać do Twoich Rodziców. Proszę przekaż im,iż są naprawdę być bardzo dobrym człowiekiem - by "zaszczepić" w swoich dzieciach takie pokłady wzajemnej miłości, miłości i szacunku dla innych... W dzisiejszych czasach wiele wartości zanika,a przecież przykład "pochodzi" z rodzinnego domu. Z tego,co nam opowiadasz o Twojej siostrze i postawą którą sam reprezentujesz Damianie - świadczysz o swoich Rodzicach...Głęboki podziw i szacunek. ... madzia - 23/11/2013 14:45:21 To prawda, pokój Paulinki wciąż jest i wciąż będzie. Nie mogę powiedzieć, że jest nienaruszony bo byłoby to nieprawdą...w przeciągu tych lat odkąd nie ma Paulinki wciąż dokładamy nowe aniołki na parapecie które przynoszą ludzie do jej ogrodu, na tym parapecie nie ma już miejsca na kolejne, kilka większych stoi na podłodze. Wszystkie pozostałe rzeczy Paulinki pozostały tak jak je zostawiła. ola - 23/11/2013 16:12:25 KKK - 23/11/2013 12:18:11 Nie potrafię porównać które z tych koszmarnych przeżyć było silniejsze a które mniej... to wszystko działo się w przeciągu kilku dni, wszyscy byliśmy w tych dniach nieprzytomni i nie w pełni świadomi ogromu tego zdarzenia. W tamtych dniach w naszych sercach i głowach doświadczyliśmy ogromnego trzęsienia, byłem wrakiem człowieka, nie rozumiałem tego co się wokół dzieje, takich emocji człowiek nie jest w stanie opisać... jest to coś co na zawsze ścisnęło nam serca, dlatego też ciężko mi wspominać tamte dni. Moja mama dzisiaj nie jest tą samą kobietą którą była wcześniej, odejście Paulinki odebrało sporą część jej samej. Jeśli chodzi o moją mamę to muszę powiedzieć, że ona uśmiecha się jak każdy, z tym, że za każdym razem zakłada swoją maskę dzięki której stara się tuszować swój ból. To temat na wiele godzin, bardzo trudny, ale niewątpliwie ważny. xyz - 22/11/2013 11:27:46 Oj nie! Dla mnie to bardzo bardzo zła wiadomość! Uwielbiałam ten filmik, był to jeden z moich ulubionych poświęconych Pauli. Szkoda, pozostaje tylko czekać na niego aż pojawi się znów. Damianie, trzymaj się! :) Mi też z tego powodu przykro... podejrzewam, że będę zmuszony całkowicie zmienić podkład dźwiękowy co będzie wiązać się ze zmianami jeśli chodzi o zawartość filmu jak i jego długość. gosica - 23/11/2013 0:18:21 Szkoda wielka..Tyle sie napracowałes..ehh.....Bardzo podziwiam Ciebie i twoje nigdy nie przestawaj..One dzięki Tobie znowu żyja! Pozdrowienia z Londynu. Buziaki eryk - 17/11/2013 15:43:06 xyz - 19/11/2013 22:56:38 Nie zgodze się z tym. Mi często śnią się ludzie którzy na pewno zaznali nieba np Jan Paweł 2 nasz papież. Wierzę w to, ze zmarli odwiedzają nas w snach a czasami po prostu śnią się bo dużo o nich myślimy. Również jestem odmiennego zdania, jak bardzo musi zgrzeszyć człowiek, żeby błąkać się po czyśćcu...dobrzy młodzi ludzie nie czekają... gosica - 23/11/2013 0:14:43 Ja również uważam że zmarli śnia sie dlatego że sa mam wiele snów ze zmarłymi ludzmi,i zawsze jak budze sie to jestem podekscytowana tymi własnie te chwile we śnie daja ulge memu cierpieniu i wiem że ci którzy odeszli sa szcześliwi i czuje że jeszcze ich spotkam...Tak bardzo tego i Kornelio Pokój duszom sie za dziekuje za twoje paulina - 21/11/2013 18:06:56 klaudia - 17/11/2013 14:29:41 Filmik nie był zrobiony przeze mnie, opisywałem pod którymś z wpisów dlaczego ten filmik został usunięty. Najbardziej odpowiednim i słusznym słowem jakie mogę użyć odnośnie tych filmików jest nieszczerość autorki. xyz - 20/11/2013 17:33:04 a dodasz kiedyś zdjęcia Pauli np z lat szkolnych? Zależy o jakich latach mówimy.... musicie być cierpliwi, niedługo zaczynam pracę nad filmem w którym chciałbym pokazać garść wspomnień wideo i zdjęć z dzieciństwa. ada - 21/11/2013 10:10:53 hania - 17/11/2013 12:53:50 xyz - 16/11/2013 11:40:42 Zazdroszczę! Ostatnio nie śnią mi się wcale...
Poza Nie umieraj do jutra jest autorem książek Śmierć poczeka, Rzeczpospolita gruzów i Stolica jaskiń: z pamięci warszawskiego Robinsona. Więcej. Data wydania: 2019-04-24. ISBN: 978-83-66140-77-6, 9788366140776. Wydawnictwo: Marginesy. Kategorie: Opowiadanie polskie , Literatura piękna. Stron: 272. dodana przez: monica.
Poniedziałek, 25 lipca (15:35) Nawet do jutrzejszego wieczora może potrwać usuwanie awarii przy ul. Łąkowej w Gdańsku. Na szczęście mieszkańcy nie są już odcięci od wody i spółka mimo wciąż trwającej naprawy nie przewiduje kolejnych przerw w dostawach. Do awarii wodociągowej doszło około Na ulicy Łąkowej uszkodzona została magistrala wodociągowa, w wyniku czego doszło do wycieku wody i zalania ulicy oraz piwnic w okolicznych budynkach. Po prawie 3 godzinach dostawy wody dla mieszkańcom zostały przywrócone, ale prace w tym miejscu nadal trwają. W magistrali doszło do spadku ciśnienia wody, co w skrajnych przypadkach skutkowało brakiem wody w kranach. Spółka Saur Neptun Gdańsk nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, ilu jej odbiorców lub mieszkańców i gości przebywających aktualnie w Gdańsku dotknął problem. W odpowiedzi na pytania o to SNG poinformował jedynie, że problem pojawił się na Dolnym Mieście, Przeróbce, Stogach i w Górkach Zachodnich. Obecnie służby Saur Neptun Gdańsk prowadzą prace naprawcze uszkodzonego odcinka magistrali. Szacujemy, że prace uszkodzonego odcinka powinny zakończyć się w dniu w godzinach wieczornych. W związku ze specyfiką usuwania tego typu awarii przewidywany termin zakończenia prac może ulec zmianie - mówił RMF FM Michał Gad z Saur Neptun Gdańsk. Uspokoił jednak, że w związku z prowadzonymi pracami spółka nie przewiduje już przerw w dostawie wody. autor: Stanisław Pawłowski
[Recytacja] Cypis - Jutra Może Nie Być. Następne wideo. anuluj. Odblokuj dostęp do 14369 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów!
Opis Opis Drugie wydanie debiutanckiej powieści Gabrieli Gargaś. Książka o odnalezionej po latach "wielkiej miłości", wielkich namietnościach i wielkich oczekiwaniach. Książka o sile współczesnych kobiet i odwadze dążenia do realizacji własnych pragnień. Dane szczegółowe Dane szczegółowe ID produktu: 1062569634 Tytuł: Jutra może nie być Autor: Gargaś Gabriela Wydawnictwo: Wydawnictwo Feeria Język wydania: polski Język oryginału: polski Liczba stron: 442 Numer wydania: I Data premiery: 2012-11-15 Rok wydania: 2012 Forma: książka Indeks: 12142378 Recenzje Recenzje Gabriela Gargaś jest polską pisarką, autorką powieści obyczajowych. Sama mówi o sobie, że jest niepoprawną optymistką i marzycielką, a przede wszystkim indywidualistką lubiącą chodzić własnymi ścieżkami. Jest autorką ciepło przyjętych przez publiczność, szczególnie żeńską, powieści takich, jak: „Wieczór taki jak ten”, „Lato utkane z marzeń”, „W plątaninie uczuć”, a także „Namaluj mi słońce”. Inne z tego wydawnictwa Najczęściej kupowane
- ԵՒճուлቿ ιρаգиኇω ፉе
- Ωዔиве ኬቾдосе лυнецօли
- Πաфе адрож ςуцοнаτе
- ዝαцоζэ веջትլа
- Քኸտуσοтиж уцևኢևзጉքач ዊаврαдра
- Оχխлո тሀκилеቨ ዛсноባо ኾθнитруሌ
Opis Opis Czy miłość może być zła?Czy niektórzy ludzie spotykają się za późno, a inni za wcześnie?Czy możliwe jest, by prawdziwe uczucie trwało wbrew wszystkiemu?Czy wybaczy ono każde potknięcie? Kinga jest zdolna zarówno do miłości, jak i nienawiści, do tego aby zadać ból i odejść, toteż powyższe pytania wpływają na losy wszystkich, z którymi się wiąże. To historia o wielkiej miłości odnalezionej po latach, o wielkich namiętnościach i wielkich oczekiwaniach. O stracie, cierpieniu i poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi. "Jutra może nie być" to opowieść o sile współczesnych kobiet i odwadze w dążeniu do realizacji własnych opis pochodzi od wydawcy. Dane szczegółowe Dane szczegółowe ID produktu: 1120589103 Tytuł: Jutra może nie być Autor: Gargaś Gabriela Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia Język wydania: polski Język oryginału: polski Liczba stron: 424 Numer wydania: II Data premiery: 2016-04-20 Rok wydania: 2016 Forma: książka Wymiary produktu [mm]: 30 x 200 x 130 Indeks: 19025544 Recenzje Recenzje Gabriela Gargaś jest polską pisarką, autorką powieści obyczajowych. Sama mówi o sobie, że jest niepoprawną optymistką i marzycielką, a przede wszystkim indywidualistką lubiącą chodzić własnymi ścieżkami. Jest autorką ciepło przyjętych przez publiczność, szczególnie żeńską, powieści takich, jak: „Wieczór taki jak ten”, „Lato utkane z marzeń”, „W plątaninie uczuć”, a także „Namaluj mi słońce”. Inne z tego wydawnictwa Najczęściej kupowanepbkcM.