Czy jeśli będę miał aparat i zęby się wyprostują, to mogę znowu zacząć się przesuwać do środka? Po leczeniu ortodontycznym będzie miał Pan założony retainer / szynę do wewnętrznej strony jamy ustnej /, aby ustabilizować zęby po zdjęciu aparatu. Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie
Jakiś czas temu pisałam Wam o postrzeganiu piękna przez społeczeństwo. Wiecie już, że mimo że każdy twierdzi, że podoba mu się zupełnie ktoś inny to istnieją kanony piękna, które każdy z nas (pod)świadomie zna i w większości potrafi wymienić. Atrakcyjni ludzie przyciągają nas swoim wyglądem albo sposobem zachowywania się, przez co chcemy spędzać z nimi więcej czasu, poznawać ich oraz dłużej przyglądamy się zdjęciom osób, które nam się podobają. Przeczytaj czym jest atrakcyjność i jakie są kanony piękna. No dobra, skoro podstawy teoretyczne mamy już za sobą – to przyszła pora na trochę praktyki. W tym wpisie chciałabym Wam opowiedzieć w jaki sposób sprawić, aby osoby przez nas fotografowane wychodziły na zdjęciach atrakcyjnie. Ci co mnie czytają od dłuższego czasu powinni zauważyć, że zasada „nie znam się – to się wypowiem” nie jest mi zbyt bliska. Dlatego też nie mogłam tego wpisu napisać sama, ponieważ chciałabym podeprzeć się rozwiązaniami, które sama wykorzystuje w czasie robienia zdjęć i zajmę się tylko tą częścią poświęconą atrakcyjnością kobiet. Tym razem w wyjaśnieniu pewnych kwestii pomoże mi Michał Kula, który prowadzi blog Michał ma dużo większe doświadczenie w robieniu zdjęć mężczyznom, dlatego to on, w dalszej części wpisu, podpowie Wam co zrobić, aby panowie wychodzili na fotografiach bardziej korzystnie. To pierwszy tego typu wpis na blogu, mam nadzieję, że będzie ich więcej. 🙂 To tyle tytułem wstępu, pora na przydatne treści. Co zrobić żeby kobiety wychodziły atrakcyjnie na zdjęciach? a) jasna, zdrowa, czysta i naturalna skóra Zastanawiałam się, czy nie ominąć tego punktu, bo wydaje się dość oczywistym ale postanowiłam jednak o nim wspomnieć. → Obróbka w programie graficznym Usuwanie krostek, to chyba pierwsza umiejętność jaką nabywamy przy obsłudze programów graficznych. W Photoshopie bardzo przydatne w tym celu są stempelek i łatka, a z bardziej zaawansowanych opcji – metoda dodge and burn. Możemy usunąć wszelkie niedoskonałości i przebarwienia podczas obróbki, dokładnie je zaznaczając powyższymi narzędziami. Na tym etapie trzeba pamiętać także o naturalności i zapomnieć o blurowaniu skóry, które powoduje, że zamiast czystej i naturalnej wydaje nam się sztuczna i plastikowa, co wcale nie jest nie jest atrakcyjne a wręcz odstraszające. A tego chyba nie chcecie, prawda? → Makijaż Stara szkoła fotografii mówi o tym, aby zadbać o wszystko przed zrobieniem zdjęcia, a nie zwalać potem wszystko na obróbkę. Podkład, korektor, puder – to kilka kosmetyków z kobiecej kosmetyczki, które pomogą w zakryciu wszystkich krostek, czy niedoskonałości na skórze. Pół biedy, gdy na sesji towarzyszy nam wizażystka, wtedy fotograf nie musi się o nic martwić – ona wie, co zdziałać aby twarz wyglądała pięknie. Gdy modelka maluje się sama warto zwrócić jej uwagę, aby wzięła ze sobą na sesję puder, zwłaszcza latem, gdy skóra bardziej lubi się błyszczeć. → Odpowiednie światło Najlepiej miękkie i delikatne. O tym rzadko się mówi, a światło bardzo wpływa na wygląd skóry. Mocne, kontrastowe oświetlenie wydobędzie wszystkie niedoskonałości, to delikatne więcej mankamentów jest w stanie zatuszować. Tutaj z pomocą przychodzi nam blenda i jej srebrna część (ja osobiście prawie nie korzystam z tej złotej, jak dla mnie ma zbyt ciepły odcień). Gdy nie macie akurat przy sobie blendy proponuje szukać cienia i to w pobliżu jasnych budynków. Kamienice na Starym Mieście w Warszawie pięknie odbijają promienie słońca, dzięki czemu zdjęcia wychodzą naprawdę ładne. Wiem – sprawdziłam 😀 W studio starajcie się nie korzystać z „gołych” lamp, zawsze lepiej założyć na nią jakiś modyfikator. b) długie nogi → szpilki Za każdym razem, gdy umawiam się na sesję proszę aby modelką wzięła ze sobą szpilki. Nie muszą być wygodne, ważne aby były ładne. Część z Was pewnie popuka się w tym miejscu w czoło ale wystarczy spytać się dziewczyn, które regularnie pozują do zdjęć. Mają nawet po kilka par butów, które zakładają tylko na czas sesji, bo do niczego innego się nie nadają. Szpilki sprawiają, że nogi wydają się dłuższe i smuklejsze a przez to są bardziej atrakcyjne. Dodają kobiecości i zmysłowości. Oczywiście nie nadają się do każdej stylizacji ale wszędzie tam, gdzie chcecie zwrócić uwagę odbiorcy na nogi modelki warto mieć je przy sobie. → żabia perspektywa Mniej korzystna ale warto o niej wspomnieć. Żabią perspektywę uzyskasz kucając i pochylając aparat do góry. Fotografowane obiekty wydają nam się wtedy dużo większe niż w rzeczywistości, zaburzają się także proporcje na zdjęciu. Metoda do wykorzystania ale w granicach rozsądku, łatwo tutaj przesadzić i wtedy modelka na pewno nie będzie wyglądać atrakcyjnie, a wręcz karykaturalnie. Trzeba poćwiczyć i znaleźć złoty środek. Przykład tutaj. c) zaokrąglone biodra, wydatne piersi → odpowiednia garderoba Banał, prawda? Prawidłowo dobrane ubrania pięknie pokreślą kobiecą figurę, zakryją co trzeba i uwydatnią, to co chcemy. Nie zapomnijcie też o dodatkach (naszyjniki, wisiorki, okulary, paski). → prawidłowe pozy Warto przed sesją przejrzeć sobie pinteresta, czy profile na maxmodels i zobaczyć, w jakich pozach kobiety prezentują się atrakcyjnie. Możecie też kupić sobie tę książkę i mieć wszystko w jednym miejscu. Ręka na biodrach i lekkie obrócenie ciała podkreślą talię. Delikatne pochylenie się uwydatni piersi. Resztę póz pozostawiam Wam do odkrycia, dajcie znać jak uda się znaleźć coś ciekawego i wartego uwagi. → poprawianie natury I na sam koniec pozostaje photoshop i jego narzędzie skraplanie, które pozwoli Wam na delikatne poprawienie mankamentów natury. Tylko proszę, nie przesadzajcie i uważajcie, żeby potem na zdjęciu nie widniały krzywe schody, czy powyginane kafelki za modelką. Zresztą – dziewczyny wolałyby się poznać na fotkach, do których pozowały, odjęcie w programie 10kg nie pomoże im w tym. d) mały nos, duże oczy, pełne usta, gęste włosy → odpowiedni makijaż i fryzura Tutaj także wszystko najlepiej byłoby powierzyć wizażystce. Pamiętaj jednak, że nie da się jednocześnie podkreślić oczu i ust. W sensie można, ale nie będzie to wywoływało takiego efektu „wow”, jaki wywołasz gdy skupisz się tylko na jednym elemencie. Czasem mniej – znaczy więcej 😉 Według tej zasady, gdy chcemy skupić się na oczach to stawiamy na mocne ich podkreślenie za pomocą makijażu, wtedy usta powinny być delikatniej pomalowane. I odwrotnie, gdy stawiamy na usta to podkreślamy je mocnymi, konkretnymi kolorami, a oczy malujemy dużo słabiej. → ptasia perspektywa Czyli taka, w której robimy zdjęcia z góry. Korzysta z niej wiele instagirls. Z takiej perspektywy oczy wydają się większe, a twarz smuklejsza. Bardzo często używam jej, gdy robię portrety. Sprawdźcie sami, tylko nie przesadźcie z wysokością! A teraz oddaję głos Michałowi. Przede wszystkim bardzo się cieszę, że mogę podzielić się na blogu Emilii moim doświadczeniem. To bardzo dobre urozmaicenie od pisania własnego bloga. Nie lubię długich wstępów więc zaczynajmy 🙂 Co zrobić żeby mężczyźni wychodzili atrakcyjnie na zdjęciach? Jest wiele czynników, które składają się na to żeby mężczyzna prezentował się na zdjęciach atrakcyjnie. Profesjonalni modele doskonale wiedzą co trzeba zrobić żeby efekt w postaci zdjęcia był bardzo dobry. Jednak przed naszymi obiektywami nie zawsze stoją takie osoby. Dlatego fotograf powinien mieć odpowiednią wiedzę, którą będzie potrafił przekazać osobie fotografowanej. Poniżej przedstawiam kilka punktów, które pomagają mi w przygotowaniu sesji jak i samym fotografowaniu. Nie zabrakło również kilku rzeczy, które nie są w pełni zależne od nas, fotografów, jednak podczas organizowania sesji, można o nich wspomnieć osobie, która stanie przed naszym obiektywem. a) facet powinien być zadbany i pewny siebie Dawniej zadbany mężczyzna był obiektem śmiechu, drwin i adresatem różnych epitetów. Dzisiaj na szczęście czasy są już zupełnie inne i to normalny a nawet mocno pożądany przez społeczeństwo stan rzeczy. Mimo to, nie wszyscy o tym pamiętają. W trzech punktach nakreślę o co dokładniej chodzi. → fryzura i zarost Na sesje zdjęciową facet powinien się odpowiednio przygotować. O ile kobiety traktują to naturalnie, to z mężczyznami może być o wiele gorzej. Precyzując, warto odwiedzić fryzjera i dostosować fryzurę odpowiednio do swojej twarzy. W dobrym zakładzie na pewno znajdzie się osoba, która będzie potrafiła doskonale doradzić najlepsze rozwiązania i sprawić, że facet będzie wyglądał po prostu dobrze. Skoro jesteśmy przy fryzurze to stąd już blisko do zarostu. W dzisiejszych czasach jest on bardzo modny i wiele osób, próbuje, nawet na siłę, zapuszczać hipsterskie brody. Niestety, nie każdy został obdarzony gęstym zarostem i trzeba prawdę przyjąć „na klatę”. W przypadku rzadkiego zarostu lepiej z niego zrezygnować, bo z pewnością nie wpływa on na atrakcyjność, a wręcz przeciwnie. Jeżeli jednak zarost jest gęsty, to broda będzie, szczególnie w obecnym czasie, dodatkowym atutem (chociaż nie każdemu dobrze w takim wydaniu). Jednak nie warto pozostawić go samemu sobie. O brodę należy dbać, tak samo jak o włosy na głowie. → stylizacja Przed każdą sesją zdjęciową, omawiam wspólnie z osobą fotografowaną stylizacje. W ten sposób mam wpływ na ciekawe połączenie ubrań i dopasowanie ich do klimatu sesji. Wszystko zależy od tego, w jaki sposób chcemy przedstawić daną osobę na zdjęciach. Nie każdy musi być drwalem w flanelowej koszuli żeby wyglądać dobrze i męsko. Dlatego zawsze dobieram stylizację do typu osobowości danej osoby: prezes korporacji będzie wyśmienicie wyglądał w dopasowanym garniturze lub innych eleganckich stylizacjach, sportowiec idealnie odnajdzie się w sportowej garderobie, hipster będzie w siódmym niebie kiedy założy swoją ulubioną koszulę. Oczywiście to tylko przykłady, które nie są regułą. Dlatego tak ważne jest omówienie stylizacji z daną osobą. Wszystko po to żeby całość była dopasowana do konkretnego człowieka i przede wszystkim, żeby czuł się on w niej dobrze. Nie muszę chyba wspominać, że ubrania muszą być wyprasowane i czyste. → pewność siebie Nie ma nic gorszego na zdjęciach niż skrępowana i niepewna siebie osoba. A wiecie czyja to jest wina? FOTOGRAFA! Tak, tak fotografa. W żadnym wypadku osoby stojącej przed obiektywem. Nie ma nic gorszego jak fotograf, który po prostu przychodzi na sesje, wyciąga aparat i zaczyna robić zdjęcia. Dlatego tak dużą wagę przykładam do rozmowy przed sesją, w jej trakcie, jak i po jej zakończeniu. Pozwala ona poczuć się osobie fotografowanej swobodnie i otworzyć przed obiektywem . Faceci zazwyczaj starają się tego nie pokazywać podczas sesji, jednak wprawne oko fotografa szybko dostrzeże nawet minimalną niepewność. A sami sobie wyobraźcie, jak może wyglądać na fotografii taki mężczyzna. fot. Michał Kula | b) odpowiednia postawa i pozowanie Bardzo ważne podczas sesji jest oczywiście pozowanie. Wpływ na nie ma nie tylko osoba fotografowana ale również fotograf. Wspólnymi siłami należy dążyć do takiego stanu rzeczy żeby na ekranie aparatu zobaczyć zdjęcia, na których model wygląda korzystnie. → postawa Zauważyłem, że często mężczyźni mają problem z wyprostowaną sylwetką. Mają gdzieś z tyłu głowy jakieś dziwne, „przyczajone” pozy z filmów akcji, które przekładają się na fatalne rezultaty podczas zdjęć. Fotograf w tym momencie powinien szybko zareagować i zwrócić uwagę na zgarbione sylwetki czy dziwne „przykurcze” mięśni. Są też tacy, którzy w swoim pozowaniu za bardzo idą w kierunku małych dzieci. Ciężko to określić słowami ale postaram się wymienić to w punktach takie pozy: złączone nogi, delikatność ruchów, zamykanie się w „kłębek”, wypychanie biodra na bok. Warto na to zwrócić uwagę. → pozowanie Tutaj zaczyna się robić ciekawie ponieważ musimy dać z siebie wszystko żeby osoba, która to nie często stoi przed obiektywem ustawiła się w dany sposób i jednocześnie w takiej konfiguracji wyglądała dobrze. Posłużę się kilkoma przykładami pozowania dla mężczyzn z mojego E-booka „Portret w plenerze”. ZAŁOŻONE RĘCE To postawa zamknięta ale nie przez wszystkich jest tak źle odbierana. Często jest ona postrzegana również tak, iż osoba stojąca w ten sposób jest pewna siebie. Z tym zgadzam się w 100%. Takie zdjęcia wyglądają bardzo dobrze w szczególności jeżeli chcemy kogoś przedstawić jako pewnego siebie i stanowczego. Zdecydowanie mężczyźni pasują do takiego pozowania jednak u kobiet też możemy wykorzystać taką pozycję z uwzględnieniem tego, że kompletnie nie sprawdzi się ona w delikatnym klimacie zdjęć. PODPARCIE RĘKĄ GŁOWY To bardzo prosta poza, którą tworzymy aurę zamyślenia. Bardzo dobrze sprawdza się przy bliższych kadrach. Najlepiej ustawić osobę tak żeby podpierała ręką brodę a drugą ją podtrzymywała (przy łokciu). Przy siedzących kadrach można również oprzeć rękę o kolano. Należy unikać sytuacji, w której ręka luźno podpiera brodę. Można również pokusić się o inne warianty z podpieraniem. STANOWCZE NACHYLENIE Poza ta wyśmienicie sprawdza się u mężczyzn. Wystarczy poprosić modela o to aby na przykład usiadł, oparł łokcie o kolana i pochylił się do przodu. Podobnie możemy zrobić w przypadku gdy model stoi. Nogi koniecznie muszą być w rozkroku. RĘCE W KIESZENI Kolejna poza, w której dobrze wyglądają faceci. Świetnie pasuje do luźnych stylizacji i modowych kadrów. → świadomość swojego ciała Facet, który stoi przed obiektywem powinien być świadomy swojego ciała i wiedzieć jak zaprezentować się najlepiej. Przydaje się to nie tylko w czasie sesji ale również w życiu codziennym. Nie mniej jednak, na to nie mamy na to wpływu. Często przed sesją dostaję pytanie, jak dana osoba ma się przygotować do sesji. Jedną z porad jakich udzielam, jest poćwiczenie pozowania przed lustrem. Brzmi śmiesznie ale bardzo mocno pomaga. Dana osoba widzi jak wyglądają jej ruchy i w ten sposób szybko może skorygować błędy, co zaowocuje nieporównywalnie lepszym pozowaniem na zdjęciach. Jeżeli fotografujemy osobę, która nie odrobiła zadania domowego to musimy wziąć sprawy w swoje ręce. Kilka porad: jeżeli w danym ustawieniu osoba wygląda źle, zwracaj uwagę i koryguj błędy lub całkowicie zmieniaj pozy, obserwuj osobę z różnych perspektyw, patrz pod jakim kątem prezentuje się najlepiej, staraj się urozmaicać zdjęcia robiąc zbliżenia, kadry całej sylwetki czy ciąć w stylu amerykańskim, jednocześnie stosując poprzedni punkt, nigdy nie ustawiaj osoby co do milimetra, nie prowadzi to do naturalnych efektów, unikaj nienaturalnego pozowania, jeżeli widzisz, że facet coś próbuje „udawać” zmień to jak najszybciej. fot. Michał Kula | c) perspektywa ma znaczenie Perspektywą w fotografii możemy zdziałać bardzo wiele. Dlatego świetni fotografowanie potrafią bez problemu odjąć ludziom po 20 kg czy sprawić, że na zdjęciu facet ma magiczne 185cm wzrostu gdzie tak naprawdę jest 15cm niższy. → zdjęcia od dołu Robiąc zdjęcia od dołu sprawiamy wrażenie, że osoba jest wyższa ale i ogólnie rzecz ujmując większa. W przypadku grubszych osób możemy osiągnąć kiepskie efekty ale w przeciwnym wypadku budujemy na zdjęciu wizerunek „konkretnego” mężczyzny. Warto też nie przesadzać i nie robić zdjęć z podłogi ponieważ efekty będą mocno nienaturalne a w grę mogą wejść przerysowania. → ciało ustaw profilem Jeżeli facet jest duży a chcemy pokazać go w bardziej smukłym wydaniu, to warto zastosować prosty trik. Wystarczy poprosić osobę żeby stanęła pod kątem 45* względem obiektywu a głowę odwróciła w naszym kierunku. Wówczas szerokość ciała na fotografii jest o wiele mniejsza w porównaniu ze zdjęciem na wprost. Fotografując chuderlaków, można rzecz jasna zastosować odwrotny zabieg i zrobić ujęcie na wprost. Dodając do tego kadr od dołu niewątpliwie osiągniemy sukces. → ukrywanie niedoskonałości Na sesji obserwuję osobę i zwracam uwagę na różne niedoskonałości, które to warto zatuszować podczas fotografowania. Są one różne, niektórzy są bardzo niscy, inni mają okrągłą twarz a jeszcze inni są strasznie kościści. Wszystko zależy od konkretnego przypadku. Dlatego mam szereg sposobów, którymi potrafię nieco oszukać rzeczywistość co skutkuje tekstami „ale zajebiście tutaj wyszedłem!”. fot. Michał Kula | d) światło, które buduje nastrój Uwielbiam kontrastowe i klimatyczne fotografie, które mają swój wyjątkowy nastrój, dlatego często na moich zdjęciach odnajdziecie cienie czy specyficzne światło. Zdecydowanie nie jestem zwolennikiem „packshotów” w wydaniu ludzkim. Tym bardziej w fotografowaniu mężczyzn, kontrastowe światło dodaje fotografiom jak i modelom charakteru. → plener W przypadku fotografowania mężczyzn, bardzo lubię poszukiwać ciekawego rozkładu cieni czy mrocznych zakątków, które wyśmienicie wpasowują się nastrój sesji. Unikam równomiernego i nudnego światła, które to idealnie oświetla postać. Dzięki temu, fotografie mają swój specyficzny klimat i pasują do facetów. → studio Zdecydowanie polecam używanie modyfikatorów światła, które dają kontrastowe światło. W ten sposób możemy budować oświetlenie na podstawie cieni a w ten sposób osiągnąć wyśmienite efekty. Dlatego właśnie w moich sesjach dominuje Beauty Dish z plastrem miodu, na inne modyfikatory najczęściej zakładam gridy, które ograniczają rozproszenie światła. Nie muszę chyba dodawać, że facet oświetlony kontrastowym światłem będzie prezentował się zdecydowanie bardziej atrakcyjnie niż w przypadku oświetlenia pozbawionego cieni. Michał: Na tym kończę moje porady. Wierzę, że w pewnym stopniu naświetliłem Wam temat fotografowania mężczyzn. Jeżeli będziecie mieli jakiekolwiek pytania to śmiało zostawiajcie swoje komentarze pod tym wpisem, na wszystkie chętnie odpowiem 🙂 Emila: A ja ze swojej strony zapraszam do podawania w komentarzach swoich propozycji. Może wszyscy się czegoś nowego od Ciebie nauczymy? 🙂
5. Zdjęcie aparatu ortodontycznego. Po kilkunastu miesiącach lub kilku latach (zwykle 2-3) ortodonta podejmuje decyzję o zdjęciu aparatu ortodontycznego. Przed zdjęciem go sprawdza jednak czy wszystkie zęby znajdują się w oczekiwanym położeniu, a łuk górny odpowiada łukowi dolnemu.
Piękne i idealnie proste zęby to marzenie chyba każdego z nas. Niestety o estetyczny zgryz od tzw. linijki w większości przypadków trzeba nieco powalczyć. Mało kto może bowiem pochwalić się idealnie prostymi, nazwijmy to “naturalnymi” zębami. Wszelkiego rodzaju wady pojawiają się przecież zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Aby je zniwelować, najczęściej oczywiście konieczne będzie założenie aparatu ortodontycznego. Jaki rodzaj leczenia jednak wybrać? Który aparat powinien sprawdzić się najlepiej? Jakie są wady i zalety poszczególnych rodzajów aparatów ortodontycznych? Sprawdź!Rodzaje aparatów ortodontycznych, czyli w czym możemy przebierać?Zanim udamy się na pierwszą wizytę konsultacyjną do ortodonty, warto dowiedzieć się, jakie aparaty na zęby są obecnie dostępne na polskim rynku. Najprostszy z nich to aparat ruchomy. Najczęściej stosuje się go u dzieci oraz w przypadku leczenia mało skomplikowanych wad zgryzu. Ma on bowiem najmniejszą siłę działania. Należy go nosić ok. 12-20 godzin dziennie przez okres ok. 1-2 lat. Niestety takie rozwiązanie ma wiele wad. Przede wszystkim bardzo ciężko zmobilizować się do jego codziennego noszenia. Dodatkowo należy pamiętać o jego regularnym samodzielnym “podkręcaniu”. Z jego pomocą nie skorygujemy również każdej wady uzębienia. Najczęściej zatem u młodzieży oraz osób dorosłych zakłada się aparaty stałe. Leczenie z ich wykorzystaniem jest bowiem o wiele skuteczniejsze. Jakie warianty są jednak obecnie dostępne i najczęściej wybierane przez małych oraz dużych pacjentów? Wśród stałych aparatów ortodontycznych znajdziemy następujące wersje:aparat tradycyjny – metalowy, diamentowy, kryształowy, aparat stały lingwalny,aparat samoligaturujący,aparaty nakładkowe estetyczne typu ortodonta może zaproponować jeszcze kilka innych rozwiązań. Wyżej wymienione aparaty na zęby należą jednak do najpopularniejszych i to między nimi najczęściej musimy podjąć ostateczną decyzję. Wady i zalety każdego z nich szczegółowo opiszemy w dalszej części artykułu. Zanim jednak zaczniemy, warto wiedzieć, jakie aspekty są najważniejsze, gdy wybieramy daną formę leczenia ortodontycznego. Aparat to bowiem tylko jeden z elementów składowych. Wybieramy aparat ortodontyczny – o czym warto pamiętać, zanim podejmiemy decyzję?Uznajmy, że jesteśmy już po pierwszej wizycie konsultacyjnej u ortodonty lub też właśnie się na nią szykujemy. Zanim wybierzemy odpowiedni dla siebie aparat, należy wiedzieć, że liczy się coś więcej niż jego rodzaj. Wybierając formę leczenia, powinniśmy brać pod uwagę w pierwszej kolejności trzy niezwykle ważne aspekty, które niekiedy mogą zawęzić nam krąg odpowiednich dla nas aparatów. O czym zatem pamiętać?Czas leczeniaKonsultacje z ortodontą na temat leczenia naszej wady zgryzu powinniśmy zacząć od tego, jak długo będziemy musieli nosić aparat na zęby. W zależności od wady oraz rodzaju zastosowanego urządzenia czas ten może się skrócić lub wydłużyć. Poprośmy zatem o szczegółową “rozpiskę”, jak wyglądałby plan leczenia przy każdym z wymienionych aparatów na zęby. Może bowiem okazać się, że nawet malutkie zmiany w konstrukcji urządzenia sprawią, że cały czas leczenia się skróci. Zalecenia ortodontyWybierając formę leczenia ortodontycznego, musimy oczywiście słuchać w pierwszej kolejności naszego lekarza. Nie każdą wadę zgryzu jesteśmy bowiem w stanie skorygować każdym rodzajem aparatu na zęby. Z tymi najprostszymi, takimi jak lekkie stłoczenie, raczej poradzi sobie każdy wariant. Jeśli jednak musimy już zakamuflować pewne luki w uzębieniu, nasz krąg aparatów zdecydowanie się zawęża. Nie nastawiajmy się zatem, że chcemy jeden konkretny aparat i nic nie sprawi, że zmienimy swoje zdanie. To nasz ortodonta wie przecież lepiej i zawsze musimy go słuchać, jeśli chcemy w miarę szybko oraz sprawnie zakończyć całe leczenie. Nasz komfortAparat na zęby może nieść za sobą pewnego rodzaju dyskomfort, zarówno fizyczny, jak i psychiczny. Wybierając jego odpowiedni rodzaj, pamiętajmy zatem o swoich odczuciach oraz preferencjach. W końcu leczenie będzie trwało nawet 2-3 lata. Jest to dość długi okres, dlatego też musimy podjąć słuszną decyzję. Niestety nie da się później zmienić rodzaju aparatu, a nawet jeśli, to poniesiemy naprawdę spore koszty. Zastanówmy się zatem bardzo dokładnie i nie podejmujmy swojej decyzji zbyt pochopnie. Przewodnik po aparatach ortodontycznych – poznaj najpopularniejsze rodzaje!Dobra, nadszedł czas na najważniejszą część tego artykułu. Skupimy się teraz bardzo szczegółowo na najpopularniejszych rodzajach aparatów ortodontycznych. Aby nieco ułatwić wszystkim dokładne przyswojenie informacji, postaramy się pisać prostym językiem. W końcu planując założenie aparatu, nie musimy znać profesjonalnych nazw każdego elementu. Tych z pewnością nauczymy się z czasem, kiedy to podczas każdej z wizyt nasz ortodonta będzie omawiał postępy leczenia. Możemy więc zaczynać nasz przewodnik od A do Z!Aparat stały klasyczny metalowyPierwszy i chyba najpopularniejszy rodzaj aparatu ortodontycznego to aparat stały metalowy. Jego konstrukcja jest dość prosta. Całe urządzenie składa się z zamków, czyli małych klamerek, które przyklejane są do każdego z zębów. Następnie przez każdy z nich przekłada się odpowiedniej długości oraz grubości drut. Aby ten trzymał się idealnie, na zamki nakładana jest specjalna gumeczka, czyli ligatura. Całość prezentuje się mniej więcej tak, jak na poniższym stały metalowy to jeden z najczęściej wybieranych przez dzieci, młodzież oraz dorosłych rodzaj aparatu ortodontycznegoAparat metalowy – zaletyDlaczego warto wybrać aparat stały metalowy? Większość pacjentów decyduje się na ten wariant z jednego prostego powodu – rodzaj ten jest jednym z najtańszych dostępnych na rynku. Za jeden łuk zapłacimy bowiem najczęściej ok. 2 tysięcy złotych. Dodatkowo z jego pomocą możemy wyleczyć niemalże każdą wadę zgryzu. Leczenie nim najczęściej trwa ok. 2 lat, chociaż mogą zdarzyć się pewne wyjątki. O tym z pewnością zostaniemy jednak poinformowani przez lekarza. Rozważając wybór tego aparatu, warto wiedzieć, że jest on dość odporny na uszkodzenia. Metal jest bowiem trwałym materiałem, który ciężko w jakikolwiek sposób zniszczyć. Dużą zachętą dla małych oraz dużych pacjentów jest możliwość wyboru kolorowych gumek, czyli ligatur, które nieco urozmaicają wygląd całego aparatu. Wybierając odpowiednią barwę, unikniemy także wszelkich nieestetycznych przebarwień powstałych np. podczas jedzenia. Aparat metalowy – wadyAparat ortodontyczny metalowy ma jednak również kilka wad. Za największą z nich uznawany jest rzucający się w oczy wygląd. Trzeba bowiem przyznać, że rodzaj ten z pewnością nie należy do dyskretnych. Rozmawiając czy śmiejąc się, zamki z pewnością zostaną dostrzeżone przez naszych współtowarzyszy. Dodatkowo metalowy aparat, mimo iż jest odporny na zniszczenia, może niekiedy zacząć się odklejać. Dlaczego? Światłoczuły klej zapewnia idealne wiązanie, jeśli światło pada na niego bezpośrednio. Metal zasłania jednak sporą jego część, dlatego niekiedy może okazać się, że przylega do zęba za słabo. Takie sytuacje to raczej wyjątki, jednak warto być na nie ewentualnie przygotowanym. Na koniec zostawiliśmy jeszcze jedną wadę – niestety aparat metalowy może powodować pewien dyskomfort. Zamki mogą bowiem ocierać się o nasze dziąsła, powodując rany. Dodatkowo tuż po założeniu często pacjentom doskwiera ból. Najczęściej jednak jesteśmy w stanie się do tego przyzwyczaić po kilku tygodniach od założenia stały klasyczny diamentowy, ceramiczny lub porcelanowyTeraz przejdziemy do aparatów stałych tzw. estetycznych. Zamki wykonuje się w tym przypadku z tzw. tworzywa diamentowego, ceramicznego lub porcelanowego. Jak się można domyśleć, klamerki te są dość dyskretne i mniej rzucają się w oczy. Zasada działania wygląda natomiast tak samo, jak w przypadku aparatu metalowego. Przez zamki ponownie przekładany jest drucik, a całość mocowana jest do zębów na kleju. Ligatury, czyli gumeczki, trzymają natomiast całość w jednym miejscu. Jak prezentuje się taki aparat estetyczny? Mniej więcej tak, jak na poniższym zdjęciu estetyczne to idealne rozwiązanie, jeśli zależy nam na dyskrecji oraz tym, by zamki nie rzucały się zbyt mocno w oczyAparat estetyczny – zaletyNiewątpliwą zaletą aparatów diamentowych, ceramicznych i porcelanowych jest ich dyskrecja. Zamki w większości przypadków nie będą prawie w ogóle rzucały się w oczy. Dodatkowo mniej obcierają dziąsła oraz policzki. Są także niezwykle trwałe oraz odporne na zniszczenia. W tym przypadku wcale nie musimy cały czas zakładać przezroczystych ligatur. Równie ciekawie prezentują się delikatne kolory, które bywają o wiele bardziej praktyczne niż jasne gumki, ale o tym za chwilę. Duża część osób noszących takie aparaty ortodontyczne czuje się o wiele mniej skrępowana i twierdzi, że dzięki jasnym zamkom po prostu zyskują na pewności siebie. Takie rozwiązanie sprawdza się zatem szczególnie wtedy, gdy np. ze względu na rodzaj wykonywanej pracy, chcemy zapewnić sobie nienaganny wygląd oraz idealną prezentację. Aparat estetyczny – wadyNiestety, każdy rodzaj aparatu ortodontycznego ma również swoje wady. Jakie minusy możemy dostrzec, decydując się na taki wariant? Przede wszystkim takie leczenie będzie nieco droższe. Aparat diamentowy, ceramiczny i porcelanowy kosztuje bowiem mniej więcej o 800 złotych więcej niż wariant metalowy. Za jeden łuk zapłacimy zatem ok. 2800 zł. Do tego zamki są dość duże. Możemy zatem mieć wrażenie, że po założeniu takiego aparatu, nasza warga jest zdecydowanie bardziej wysunięta w przód. Będzie to dość duży dyskomfort dla osób, które zwracają uwagę na to, by prezentować się idealnie pod każdym względem. Co ciekawe, za wadę aparatów diamentowych, ceramicznych i porcelanowych można uznać ich kolor. Nie są one bowiem transparentne a mleczne. Jak się można domyśleć, nie zawsze odcień ten idealnie wtopi się w barwę naszych zębów. Dodatkowo białe lub przezroczyste ligatury bardzo się przebarwiają. Już po ok. tygodniu od ich założenia możemy zauważyć, że te zszarzały lub pożółkły. Przez to zęby mogą wyglądać na żółte, nawet jeśli są wręcz idealnie białe. Aparat stały klasyczny kryształowyWśród aparatów estetycznych możemy również wyróżnić aparaty kryształowe. Osoba, która nie jest doświadczona w tym temacie, może prawie nie zauważyć różnic między takim wariantem, a wyżej opisanymi aparatami diamentowymi, porcelanowymi czy ceramicznymi. Dlaczego? Na pierwszy rzut oka wyglądają one niemalże identycznie. Różnice zauważymy jednak dopiero przy bardzo dokładnym przyglądnięciu się oraz noszeniu każdej z tych wersji. Czym zatem różni się aparat kryształowy od np. diamentowego? Przede wszystkim tym, że:ma zdecydowanie mniejsze zamki,zamki są całkowicie transparentne – jak szkło,zamki są nieco lepiej oszlifowane, przez co sprawiają mniejszy elementy pozostają bez zmian. Po raz kolejny mamy bowiem do czynienia z drutem oraz jasnymi lub kolorowymi ligaturami. Aparat kryształowy jest niemalże niewidoczny na zębach, a małe zamki nie zmieniają rysów naszej twarzyAparat kryształowy – zaletyNajwiększą zaletą aparatów kryształowych jest ich dyskrecja. Zamki są całkowicie transparentne, dlatego dopasowują się idealnie do kolorów naszych zębów. Są także małe, dlatego też nie musimy obawiać się, że po ich założeniu, zyskamy tzw. kaczy dzióbek. Oczywiście warga nieco wysunie się do przodu, jednak będzie to naprawdę mała różnica. Cały aparat zapewnia wręcz idealny komfort noszenia. Niemalże nie czuć go w jamie ustnej i już po kilku dniach większość pacjentów całkowicie się do niego przyzwyczaja. Co ciekawe, tworzywo to jest niezwykle trwałe, dlatego ewentualne zniszczenia pojawiają się niezwykle rzadko. Klej, na którym mocowane są zamki, idealnie przywiera do szkliwa, ponieważ zamki są przezroczyste. Światło utwardzające klej trafia również pod nie, dzięki czemu niemalże niemożliwe jest to, by aparat nam się odkleił. Same klamerki w ogóle nie farbują. Można jeść zatem niemalże wszystko, bez obaw o zmianę koloru. Swój odcień mogą zmienić wyłącznie ligatury, które i tak są zmieniane na każdej wizycie kontrolnej. Aparat kryształowy – wadyNajwiększą wadą aparatu kryształowego jest niewątpliwie jego cena. Za jeden łuk zapłacimy bowiem ok. 3000-3500 złotych. Jest więc on droższy od wersji metalowej o ok. 1-1,5 tysiąca, a od diamentowej – o ok. 200-700 zł. Przy dwóch łukach cena robi się już dość wysoka. Dodatkowo, jeśli zależy nam na niemalże niewidocznym aparacie, musimy liczyć się z tym, że transparentne gumki będą nam farbować. Najczęściej zmienia się je jednak co ok. 4-6 tyg. Da się więc to “przeżyć”. Na kryształowym aparacie bardzo ładnie wyglądają również np. gumki jasnoróżowe, które są zdecydowanie bardziej praktyczne. Pojawia się na nich bowiem o wiele mniej przebarwień oraz dodatkowo, np. podczas mycia, nieco tracą swój kolor. Po ok. 2 tygodniach od założenia prawie w ogóle nie rzucają się przez to w oczy. Aparaty stałe klasyczne – sprawdź, co jeszcze musisz wiedziećKlasyczne aparaty stałe wybierane są niezwykle często. Wiemy już, jakie są wady i zalety każdego z nich. Warto jednak pamiętać również o kilku aspektach, które pozostają niezmienne, mimo różnych rodzajów zamków. Zakładając taki aparat, musimy zatem wiedzieć, że:przez pierwsze kilka dni od założenia klasycznego aparatu stałego z pewnością będziemy czuć delikatny ból – tak samo będzie po prawie każdej wizycie kontrolnej, kiedy to aparat będzie “aktywowany”,przyzwyczajenie się do aparatu zajmie nam ok. miesiąca,łuki nigdy nie są zakładane na raz – najczęściej pierwsza naklejana jest góra, a następnie po 3-6 miesiącach dół,między drut a zamki lubią blokować się resztki jedzenia – warto zatem zawsze mieć ze sobą szczoteczkę do zębów, płyn do płukania ust lub specjalne czyściki do przestrzeni międzyzębowych,higiena jamy ustnej z aparatem klasycznym stałym nie należy do łatwych – musimy zachować regularność oraz zainwestować w dobrej jakości irygator, dzięki któremu uporamy się z czyszczeniem trudno dostępnych miejsc (o tym, jak prawidłowo czyścić zęby pisaliśmy w artykule do którego odsyłamy wszystkich zainteresowanych),raz na 3-4 miesiące konieczne będzie również wykonanie pełnej profesjonalnej higienizacji,w zależności od wady zgryzu, do aparatu mocowane są specjalne ringi czy łańcuszki – te mogą powodować pewien dyskomfort, jednak powinniśmy szybko się do nich przyzwyczaić, a jeśli nie, wystarczy założyć na nie wosk ortodontyczny,wizyty kontrolne z takimi aparatami odbywają się co 4-6 tygodni,leczenie ortodontyczne aparatami stałymi klasycznymi trwa najczęściej 2-2,5 wiedzieć, że takich aparatów ortodontycznych nie należy się w żaden sposób bać. Są bowiem niezwykle skuteczne, a do ich obecności przywykniemy szybciej, niż może się nam wydawać. Aparat stały samoligaturującyOprócz klasycznych aparatów ortodontycznych możemy zdecydować się jeszcze na swego rodzaju nowości. Jedną z nich jest aparat stały samoligaturujący. Czym cechuje się taki wariant? W tym przypadku zamiast klasycznych zamków, mamy do dyspozycji specjalne klapki, do których wkładany jest drut. Nie mamy zatem do czynienia z kolorowymi ligaturami. W ten sposób drut może swobodnie się poruszać. Zamki z klapami dostępne są najczęściej w takich samych wersjach, jak w przypadku aparatów klasycznych. Możemy zatem zdecydować się na metal, diament, kryształ itd. Aparaty stałe samoligaturujące się nie wymagają od nas noszenia kolorowych lub bezbarwnych gumek zwanych ligaturamiAparat samoligaturujący – zaletyJakie są zalety aparatów samoligaturujących? Ze względu na brak kolorowych gumek o wiele łatwiej jest je utrzymać w czystości. Minimalizujemy w ten sposób ryzyko pojawienia się próchnicy czy konieczności wykonywania częstych higienizacji. Leczenie takim aparatem trwa również najczęściej nieco krócej. W niektórych przypadkach cały okres prostowania uzębienia może skrócić się nawet o 6-12 miesięcy. Dodatkowo wizyty kontrolne są zdecydowanie rzadsze. Aparaty samoligaturujące są również niezwykle komfortowe dla pacjentów. Odpowiednio dopasowane są niemalże w ogóle niewyczuwalne i nie powodują mocnego nacisku na zęby. Mimo to wciąż są niezwykle skuteczne. Zamki są także dość małe. Jeśli zdecydujemy się na wariant estetyczny, możemy mieć całkowitą pewność, że zamki z klapą będą praktycznie niewidoczne. Nie musimy bowiem mocować do nich ligatur, które albo są kolorowe, albo bardzo szybko się przebarwiają. Zamki same w sobie nigdy nie powinny nam zafarbować, nawet jeśli będziemy pić czerwone wino czy jeść buraki, szpinak czy kurkumę. A jak z awariami? Te raczej nie występują lub pojawiają się wyłącznie sporadycznie. Aparat samoligaturujący – wadyNajwiększą wadą aparatów samoligaturujących jest niestety ich cena. Za podstawową wersję z metalowymi zamkami musimy bowiem najczęściej zapłacić ok. 2800 zł za jeden łuk. Jeśli zależy nam na wariancie estetycznym, cena ta może zwiększyć się nawet o dodatkowe 1-1,5 tys. złotych. Dodatkowo nie każdą wadę zgryzu jesteśmy w stanie wyleczyć takim aparatem, dlatego też musimy poradzić się naszego ortodonty, czy taka opcja będzie dla nas odpowiednia. Aparat stały lingwalnyJednym z innowacyjnych rodzajów jest także aparat stały lingwalny. Czym charakteryzuje się taki model? Przede wszystkim tym, że mocuje się go od wewnętrznej strony zębów. Zamki i druty są zatem praktycznie niewidoczne dla naszego otoczenia. Nie ma konieczności nakładania na niego również ligatur. Cała konstrukcja projektowana jest bardzo dokładnie i dopasowuje się ją do indywidualnych potrzeb danego pacjenta. Aparat lingwalny dostępny jest najczęściej w wersji Standard (wszystkie elementy są praktycznie takie same), Incognito (zamki są wykonane ze złota, idealne dla osób uczulonych np. na nikiel) oraz Lite (liczba zamków jest tutaj ograniczona do 6-8, jednak tym sposobem mogą być leczone tylko proste wady zgryzu). Aparat lingwalny najczęściej nosi się od 6 do 30 lingwalny to idealne rozwiązanie dla osób, którym zależy na pełnej dyskrecji. Źródło: lingwalny – zaletyNiewątpliwie główną zaletą aparatów lingwalnych jest ich niemalże całkowita niewidoczność. Wielokrotnie zdarza się bowiem, że nawet najbliższe otoczenie nie wie, że pacjent rozpoczął leczenie ortodontyczne. Jest więc to idealne rozwiązanie dla osób, którym zależy na nienagannym wyglądzie. Po zdjęciu aparatu nie będziemy natomiast musieli martwić się ewentualnymi przebarwieniami. Nosząc zamki na zewnętrznej stronie zębów, może bowiem okazać się, że po ich zdjęciu widoczne są różnice w kolorze szkliwa “odkrytego” i “ukrytego” pod aparatem. W przypadku aparatów lingwalnych zmiany te nie będą rzucały się w oczy. Taki rodzaj daje także dość dużą swobodę podczas jedzenia. Nawet jeśli między aparatem pozostaną resztki pokarmów, będziemy mieć pewność, że nikt ich nie dostrzeże. Zamki są także dość małe i w pełni dopasowane do pacjenta. Nie musimy zatem obawiać się dyskomfortu czy licznych otarć. Dodatkowo kontrole odbywają się nieco rzadziej niż w przypadku aparatów klasycznych. Najczęściej jesteśmy w stanie wyleczyć takim rodzajem wszystkie wady zgryzu, jednak im poważniejszy problem, tym najczęściej cena leczenia rośnie. Aparat lingwalny – wadyAparat lingwalny może wydawać się teraz wielu z nas wręcz idealnym rozwiązaniem. Pamiętajmy jednak, że jak na razie nie został jeszcze opracowany wariant pozbawiony wszelkich wad. W przypadku aparatu lingwalnego niestety musimy liczyć się z tym, że po jego założeniu może nieco popsuć się nasza wymowa. Zmniejsza się bowiem ilość miejsca na nasz język. Przez to możemy zacząć seplenić i mówić niewyraźnie. Większość pacjentów przyzwyczaja się jednak do takiego aparatu po kilku miesiącach i wszystko wraca wtedy do normy. Dodatkowo aparat lingwalny może powodować również liczne otarcia na języku. Na szczęście jesteśmy w stanie temu zaradzić. Wystarczy na newralgiczne miejsca nanosić specjalny wosk ortodontyczny. Chcąc założyć taki aparat, pamiętajmy także o samym procesie jego klejenia. Strona wewnętrzna jest zdecydowanie bardziej wrażliwa, dlatego też osoby posiadające silny odruch wymiotny, mogą czuć bardzo duży dyskomfort podczas zakładania zamków oraz poszczególnych wizyt kontrolnych. Na koniec została oczywiście także cena. Dyskretne aparaty lingwalne nie należą do najtańszych. Za opcję standardową zapłacimy od 5 tysięcy złotych za łuk, natomiast za Lite, Incognito itp. nawet powyżej 7 tysięcy. Koszty takiego aparatu zdecydowanie przewyższają zatem te, które poniesiemy, wybierając którąś z klasycznych wersji. Nakładki typu InvisalignDo leczenia wad zgryzu można wykorzystać również nowoczesny i innowacyjny aparat ortodontyczny typu Invisalign. Jak on jednak wygląda i jak przebiega całe leczenie z jego pomocą? Najprościej mówiąc, taki aparat składa się z zestawu transparentnych nakładek dopasowanych do kształtu naszych zębów. Alignery, bo tak nazywają się te “szyny”, najczęściej wykonuje się z silikonu. Udając się do ortodonty po plan leczenia, zostaną od nas pobrane specjalne skany, na których podstawie zostanie wykonany model 3D, a następnie cały aparat. Dodatkowo zostanie nam przedstawiona symulacja, na której zobaczymy, jak ma zmieniać się ułożenie naszego uzębienia na przestrzeni całego leczenia. Następnie dostajemy od specjalisty komplet alignerów, które należy zmieniać co mniej więcej 2 tygodnie. Każda z nich wywiera delikatny ucisk na poszczególne partie, dzięki czemu nasze zęby przesuwają się milimetr po milimetrze. Aparat ortodontyczny Invisalign należy ściągać do każdego posiłku oraz podczas spożywania napojów takich jak np. kawa. Aparat Invisalign zdecydowanie różni się od wyżej wymienionych rodzajów aparatów i na pierwszy rzut oka nawet nie przypomina “urządzeń” do leczenia wad zgryzuAparat Invisalign – zaletyJedną z największych zalet aparatu Invisalign jest oczywiście możliwość jego ściągnięcia w dowolnym momencie. W każdej chwili możemy zjeść to, na co mamy ochotę. Nie ma konieczności odmawiania sobie jedzenia np. ciągnących krówek, twardych orzechów czy napicia się czerwonego wina. Podczas jedzenia nie odczuwamy żadnego dyskomfortu ani bólu. Ze względu na materiał oraz budowę aparatu, bardzo rzadko pojawiają się otarcia oraz afty. Tworzywo nie podrażnia także śluzówki. Jeśli chodzi o samo przygotowanie, tak jak już wspominaliśmy, na samym wstępie otrzymujemy plan oraz wizualizację. W przypadku klasycznych aparatów, niestety najczęściej nie mamy pojęcia, jakiego efektu możemy się spodziewać. Tutaj jest całkowicie inaczej. Jakie są jeszcze zalety aparatu Invisalign? Nakładki wymieniamy samodzielnie średnio co 2 tygodnie. Na wizyty kontrolne chodzimy natomiast co 1-4 miesiące, dlatego też jest to świetne rozwiązanie dla osób z napiętym grafikiem. Podczas konsultacji ortodonta sprawdza efekty i w razie konieczności dokleja dodatkowe attachmenty, czyli specjalne kostki podtrzymujące aparat. Za całe leczenie płacimy także z góry. Nie musimy zatem rozkładać kosztów i doliczać do nich wszelkich wizyt kontrolnych. Płacimy raz, chyba że dany gabinet oferuje np. płatność ratalną. Czas leczenia jest zależny od wady zgryzu, jednak najczęściej trwa on ok. 18-24 miesięcy, czyli niemalże tyle samo, co w przypadku aparatów klasycznych. Wizualizacja leczenie aparatem Invisalign pozwala pokazać, jakich efektów możemy spodziewać się po zakończeniu leczeniaAparat Invisalign – wadyAparat Invisalign ma jednak także dość sporą ilość wad. Za jedną z nich można uznać konieczność zdejmowania go do jedzenia oraz picia. Niestety np. w towarzystwie takie działanie może być bardzo uciążliwe i mało komfortowe. Dodatkowo takie nakładki należy nosić ok. 22 godzin na dobę (w instrukcji jest informacja, by było to min. 20 h, jednak specjaliści najczęściej rekomendują przynajmniej dwie godziny więcej). Trzeba zatem mieć w sobie dużą dyscyplinę. Po każdym zdjęciu nakładek należy przecież pamiętać, by ponownie je założyć. Każde nasze zapomnienie może sprawić, że nie będziemy w stanie “dobić” do 22 h jego noszenia. Aparat Invisalign uważany jest za niezwykle estetyczny i wręcz niewidoczny. Niestety nie do końca tak jest. Przed rozpoczęciem leczenia lub w jego trakcie na zęby naklejane są bowiem specjalne attachmenty. Wyglądają one jak kostki i są w kolorze szkliwa. Ich ilość oraz wielkość zależna jest od rodzaju wady zgryzu. Jak się można domyśleć, takie elementy nie są całkowicie niewidoczne. Gdy ktoś przyglądnie się nam bardziej, z pewnością je zobaczy. Niektórzy mogą nawet uznać, że jest to jakiś rodzaj choroby zębów. Dodatkowo nakładki zachowują swoją transparentność jedynie na kilka dni. Po mniej więcej tygodniu zaczynają żółknąć, co zdecydowanie obniża ich estetykę. Dużą trudność może sprawić nam także utrzymanie nakładek w czystości. Początkowo wystarczy bowiem myć je pod bieżącą wodą. Po kilku dniach, gdy stają się już lekko przybrudzone, z pewnością pokusimy się o czyszczenie ich szczoteczką oraz pastą. Przez to na silikonie powstają mikrourazy, w które “wczepiają” się wszelkie zanieczyszczenia. Nakładki stają się tym samym jeszcze bardziej nieestetyczne. Niekiedy może pojawić się także dość nieprzyjemny zapach. Jeśli chodzi natomiast o sam ból, jest on dość lekki i występuje najczęściej w momencie zmiany kompletu nakładek na nowy. Można je jednak wtedy na chwilę zdjąć i tym samym lekko zmniejszyć swój dyskomfort. Dla niektórych z nas dużą wadą aparatu Invisalign będzie także cena. Komplet nakładek na całe leczenie kosztuje od 15 tysięcy w górę. Warto jednak pamiętać, że w tę cenę wliczone są wszystkie silikonowe szyny, wizyty kontrolne itp. Płacimy zatem za całe leczenie na raz. Jaki rodzaj aparatu wybrać?Omówiliśmy dość szczegółowo wszelkie wady oraz zalety najpopularniejszych aparatów ortodontycznych. Jaki z nich jednak wybrać? Na to pytanie każdy musi niestety odpowiedzieć sobie samodzielnie. Dużo zależy bowiem od tego, jaki efekt chcemy uzyskać oraz ile pieniędzy możemy wydać na całe leczenie. Postaramy się jednak skrótowo zasugerować pewne rozwiązania. Jeśli zatem zależy nam na tanim, ale jednocześnie skutecznym leczeniu, spokojnie możemy wybrać aparat klasyczny metalowy. Gdy jednak estetyka jest dla nas ważna, lepiej postawić na kryształ. A co z diamentem? Takie zamki są dość duże oraz nie są idealnie transparentne, dlatego lepiej dopłacić kilkaset złoty i zainwestować w aparat kryształowy. W sytuacji, gdy nie musimy za bardzo patrzeć na koszty i zależy nam na szybkim leczeniu, warto rozważyć aparaty samoligaturujące oraz lingwalne. Aparat Invisalign polecany jest natomiast osobom, którym zależy na pewnego rodzaju dyskrecji, możliwości zdjęcia nakładek oraz mającym w sobie dużą ilość samodyscypliny. Mamy nadzieję, że teraz każdy z was wie już mniej więcej, na który aparat będzie chciał się zdecydować. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak tylko życzyć szybkiego i skutecznego leczenia oraz zadowolenia ze swojego wyboru!
Po zdjęciu drutów i usunięciu zamków ortodonta usunie nadmiar kleju, który pozostał na zębach. Następnie zostaniesz zabrany do wykonania formy lub skanu swoich nowo wyprostowanych zębów w celu wykonania aparatu retencyjnego. Noszenie aparatu retencyjnego jest bardzo ważne dla przyszłości Twoich zębów i utrzymania ich w prostej linii.
napisał/a: benedict76 2015-04-17 16:34 Witam wszystkich forumowiczów! :) Mam dosyć nietypowy i przyprawiający mnie o kompleksy problem... Chodzi o mój krzywy zgryz. Chciałbym bardzo pozbyć się tego problemu, dlatego postanowiłem zasięgnąć opinii specjalisty. Byłem u dentysty, teraz czeka mnie wizyta u ortodonty. Zanim zainwestuję w moje zęby, chciałbym się dowiedzieć jaka jest cena aparatu na zęby? Jaką sumkę będę musiał wydać, żeby mieć w końcu piękny, prosty zgryz? Nie ukrywam, że bardzo mi na tym zależy... Czy ktoś nosił aparat i może podzielić się swoimi doświadczeniami? napisał/a: Eli2933 2015-04-17 19:37 Hej, ja nosiłam aparat jak byłam mała. I jestem zadowolona. Był to aparat ruchomy. Dziś masz już wiele możliwości od właśnie takiego ruchomego po stały. Ceny są rożne w zależności od specjalisty. Kształtują się od 300 za zwykły najprostszy ruchomy po 3000 zł za stały aparat. Poprzeglądaj strony klinik. Tam co nieco więcej jest na ten temat napisane. napisał/a: moonkaz 2015-04-18 19:04 Mnie kosztował kilka tys zł. napisał/a: hiperadina75 2015-04-19 20:50 Ja płaciłam około 2000 za aparat. Ale nie miałam zamiaru oszczędzać na tym. Przecież jest to inwestycja jednorazowa, po jego zdjęciu masz już spokój do końca życia (a tak naprawdę do czasu az zęby Ci nie wypadną :) ) Zatem według mnie warto brać coś z górnej półki niż bać się że się zniszczy w trakcie "kuracji" napisał/a: Ecolachelle1143 2015-04-20 21:38 Trudno powiedzieć i cokolwiek ci doradzić ponieważ każdy ma inną wadę i nie wiemy tego czy będziesz miał go tylko górę czy górę i dół, więc naprawdę ciężko cokolwiek powiedzieć słyszałam że aparaty nowej generacji to koszt nawet 5 tys złotych, ale pamiętaj też że sam aparat to nie wszystko każda następna wizyta (a będzie ich sporo) też trochę kosztuje napisał/a: benedict76 2015-04-21 11:09 O kurcze, aż tyle?! :eek: Powiem szczerze, że trochę mnie przeraziliście swoimi odpowiedziami... Nie spodziewałem się, że aparat na zęby to koszt nawet kilku tysięcy złotych :eek: Obawiam się, że w moim przypadku wydam miliony, bo dużą wadę mam zarówno u góry, jak i na dole, ale nie mam zamiaru oszczędzać i chcę się w końcu pozbyć tego cholernego kompleksu... Obecnie mieszkam w Warszawie. Czy ktoś robił aparat w stolicy i jest w stanie polecić mi miejsce, gdzie załatwię to solidnie i w miarę tanio? napisał/a: alinkaaa12 2016-03-16 17:10 I jak założyłaś? Ile Cie wyszło? Ja dopiero zaczynam "ten proces". Mam za sobą dopiero dwie wizyty, ale nie wydaje się to takie straszne jak niektórzy mówią. Nie wiem czy to kwestia podejścia czy gabinetu z którego się korzysta. W moim wypadku w obu przypadkach jest spoko, bo aparat chce nosić ze względu na swój zgryz, a specjalistów, też mam bardzo dobrych. Chwile ich szukałam, ale w końcu wybrałam lekarzy z są bardzo sympatyczni i konkretni, a na tym mi bardzo zależało. Jestem ciekawa jak będę wyglądać gdy go w końcu założę :) napisał/a: karolka112 2017-02-21 23:05 Na pierwszej wstepnej wizycie u ortodonty jak przedstawi ci plan leczenia po uprzednim dokładnym obejrzeniu twojego uzębienia dowiesz się o koszta. Ja płaciłam trochę mniej niż znajoma, więc wszystko zapewne jest sprawa indywidualną. Pewne jest żebyście wybrały dobrego ortodontę z polecenia.
po zdjęciu aparatu ortodontycznego może pojawiać się chwilowy dyskomfort lub dolegliwości bólowe. Ponadto tuż po zdjęciu aparatu zęby mogą być nadwrażliwe – co wynika z większej ruchomości. Takie objawy nie powinny jednak trwać zbyt długo i wraz z czasem nadwrażliwość ta powinna się zmniejszać. Jeżeli tak się nie stanie
Dzień dobry, lekarz który założył aparat z pewnością poinformował Panią, jak powinna wyglądać higiena podczas noszenia aparatu, ale być może była Pani tak zestresowana, że umknęło to uwadze. Otóż zęby powinny być szczotkowane specjalną szczoteczką, która ma inaczej wyprofilowane włosie, następnie należy czyścić przestrzenie pomiędzy zamkami pod drutem specjalnymi wyciorkami, dodatkowo na dobranoc konieczne jest używanie płukanki ( są takie specjalne ). Ma Pani aparat estetyczny, aby był przez cały czas ładny, należy przestrzegać białej diety, uwaga na herbatę, zwłaszcza tą zieloną, ta zostawia brzydki osad nie tylko na zębach. Należy unikać napojów typu Coca cola, oraz wszelkiego rodzaju słodyczy i pokarmów oblepiających. Zbyt twarde też nie są wskazane, bo mogą się odklejać zamki . Pomimo tego, że trzeba wykazać dużo wysiłku , życzę Pani dużo wytrwałości w drodze do pięknego uśmiechu. :) :) :)
odpowiedni rozmiar – dłuższy bok zdjęcia musi mieć min. 500 pikseli, natomiast maksymalne rozmiary to 2560x2560 px, a rozdzielczość – 26 Mpx; właściwy format – akceptowane są zdjęcia w plikach .jpg oraz .png, maksymalna liczba zdjęć – mając konto firmowe, poza kategoriami Motoryzacja i Nieruchomości, możesz umieścić do
Kategoria: Klinika, Dodano: ortodontyczne jest rozciągnięte w czasie. Przed jego podjęciem zawsze zadajemy sobie pytania: jak dane leczenie wpłynie na pacjenta i jakie będą rezultaty po zdjęciu aparatu? Żeby wiedzieć, dokąd się zmierza, trzeba mieć wytyczony plan oraz zamierzone cele, które chce się osiągnąć. Do każdego pacjenta podchodzi się indywidualnie, jego leczenie jest spersonalizowane, jednakże są pewne standardy i wytyczne, za którymi powinniśmy podążać. Cele, które muszą być spełnione, możemy pogrupować w 7 kategorii: estetykę całej twarzy, estetykę zębów, funkcjonalną okluzję i stabilność, drogi oddechowe, zdrowie przyzębia oraz satysfakcję najczęściej używaną definicją ideału, do którego dąży się podczas leczenia ortodontycznego, były wytyczne, które zaproponował Andrews podczas swoich badań [1]: Relacja trzonowców – pierwszy górny trzonowiec ma 3 mocne punkty kontaktu z pierwszym i drugim dolnym trzonowcem: dystalna listewka brzeżna pierwszego górnego trzonowca okluduje z mezjalną listewką brzeżną pierwszego dolnego trzonowca, guzek mezjalny policzkowy pierwszego trzonowca stałego górnego znajduje się w bruździe policzkowej pierwszego stałego dolnego trzonowca, guzek mezjalny podniebienny pierwszego górnego trzonowca znajduje się w bruździe centralnej pierwszego trzonowca dolnego, guzki policzkowe przedtrzonowców szczęki posiadają relację guzek – obszar styczny z przedtrzonowcami dolnymi, kły szczęki posiadają relację guzek – obszar styczny z kłem oraz przedtrzonowcem żuchwy, szczyt guzka leży mezjalnie od wcięcia, siekacze szczęki nachodzą na siekacze żuchwy, a linie pośrodkowe się pokrywają. Angulacja koron – część okluzyjna koron jest ustawiona bardziej mezjalnie niż część dziąsłowa. Inklinacja koron (torgue) – wszystkie zęby, oprócz siekaczy w szczęce, mają negatywną (językową) inklinację, siekacze w szczęce mają pozytywną (wargową) inklinację. Brak rotacji. Ciasne punkty styczne. Płaska bądź delikatnie wklęsła krzywa jak do wytycznych tych powinniśmy dążyć w stanie statycznym, to w dynamicznym środowisku (jakim jest układ stomatognatyczny) nie są one wystarczające. Co więc powinniśmy zrobić, by korekta położenia zębów, którą zapewnimy pacjentowi, była stabilna? Zanim będziemy mogli przejść do wyznaczania celów odpowiednich dla danego pacjenta, powinniśmy zebrać wszystkie potrzebne poprawnie przeprowadzone leczenie powinno być poprzedzone staranną diagnozą. Miejscem, od którego powinniśmy zacząć wg filozofii Akademii Dawsona, jest zawsze staw skroniowo-żuchwowy. Kiedy mamy pewność, że SSŻ jest zdrowy, możemy przejść do wyznaczania jego prawidłowej pozycji – relacji centralnej [2]. Dopiero z tej – najbardziej stabilnej i powtarzalnej – pozycji powinniśmy stawiać nasze rozpoznanie oraz formułować dalsze cele 1a. Widok okluzyjny szczęki ukazujący starcie zębów oraz punkty pierwszego 1b. Widok okluzyjny żuchwy ukazujący stracie zębów oraz punkty pierwszego każdego pacjenta podchodzimy kompleksowo – znaczy to, że bierzemy pod uwagę staw, mięśnie, zęby oraz przyzębie. Przed podjęciem jakiegokolwiek działania każdy pacjent przechodzi przez fazę dokładnej diagnostyki. Składają się na nią między innymi: badanie przesiewowe pod kątem nowotworu okolicy twarzoczaszki, palpacja mięśni, badanie stawu skroniowo-żuchowego (zakresu jego ruchomości, test obciążenia w centralnej relacji oraz osłuchiwanie pracy stawu dopplerem). Następnie przechodzimy do badania zębów i przyzębia. Po sprawdzeniu aspektów biologicznych, czyli kontroli higieny, próchnicy oraz problemów periodontologicznych, zwracamy uwagę na oznaki choroby okluzyjnej – nadmierne starcie, ruchomość oraz migrację zębów(fot. 1). Kiedy mamy przed sobą komplet badań, zdjęcia pacjenta, modele zaartykulowane w centralnej relacji i zdjęcia RTG, przystępujemy do analizy przypadku. Najpierw w 2D na zdjęciach, następnie w 3D na modelach zamontowanych w artykulatorze z użyciem łuku twarzowego oraz kęska w centralnej relacji, gdzie wykonujemy set-up ortododontyczny [3].Co powinno zapewnić leczenie ortodontyczneLeczenie ortodontyczne powinno zapewnić lub poprawić następujące kwestie: Estetyka całej twarzyDo jej zaplanowania wykorzystujemy cyfrowe zdjęcia wykonane podczas diagnostyki. Fotografię pacjenta oceniamy w dwóch projekcjach: z przodu oraz z profilu. Cała twarz powinna wyglądać harmonijnie podczas spoczynku oraz uśmiechu. Planujemy ekspozycję siekaczy w pozycji spoczynkowej, która powinna wynosić około 3 mm u młodych pacjentów oraz podczas maksymalnego uśmiechu – gdzie powinniśmy eksponować całe zęby. Zwracamy uwagę, czy wcięcie pomiędzy siekaczami jest równoległe z linią pośrodkową twarzy oraz prostopadłe do płaszczyzny okluzji szczęki. Na zdjęciu bocznym oceniamy między innymi pozycję wargi górnej, dolnej oraz brody w stosunku do linii poprowadzonej od punktu subnasale w dół równoległej do płaszczyzny czołowej pacjenta (linia Arnetta) (fot. 2). Mierzymy kąt nosowo-wargowy, zwracamy uwagę na grubość oraz długość wargi górnej – daje nam to informację, gdzie powinny się znaleźć brzegi sieczne siekaczy, by twarz wyglądała spójnie. Podczas uśmiechu brzegi sieczne siekaczy górnych powinny dotykać granicy pomiędzy częścią suchą a częścią mokrą wargi dolnej. Posiłkujemy się również zdjęciem cefalometrycznym, gdzie oprócz typowych pomiarów liniowych i kątowych możemy także ocenić idealną pozycję siekaczy górnych i dolnych. Powinny one być odpowiednio w rzucie kolca nosowego przedniego oraz punktu pogonion. Nadanie odpowiedniej inklinacji siekaczom szczęki zapewnia prawidłowe podparcie wargi Estetyka zębowa – zwana inaczej makroestetykąPowinna ona zapewnić między innymi prawidłowe ułożenie girlandy dziąsłowej (siekacze centralne i kły na tym samym poziomie, siekacze boczne 0,5 mm niżej) (fot. 3). Musimy myśleć również o wymiarach poprzecznych zębów, które powinny mieć zapewnioną złotą proporcję (jeśli szerokość siekacza bocznego wynosi x, to: siekacz centralny ma 1,6 x, a połowa kła powinna się równać 0,6 x). Kiedy zastanawiamy się nad obecnością czarnych trójkątów, musimy różnicować, kiedy problem ten występuje z powodu kształtu zębów, braku podparcia kostnego czy choroby przyzębia. U osób dorosłych, które straciły (z powodu urazu, próchnicy czy na skutek choroby okluzyjnej) część struktury zębów, kształt bądź ich proporcje nie są prawidłowe, wskazana jest współpraca z protetykiem. Protetyk po idealnym ustawieniu zębów wykonuje na nich prace protetyczne. Nieodzowna jest multidyscyplinarna kooperacja również u pacjentów, którzy w przeszłości stracili któryś ząb lub nie mają jego zawiązka od urodzenia. W takich przypadkach poprzez leczenie ortodontyczne odtwarzamy miejsce na odbudowę podpartą na przykład na 3. Współpraca ortodonty oraz protetyka podczas planowania leczenia jest niezmiernie okluzjaRozważania na ten temat zaczynamy od znalezienia centralnej relacji w stawie skroniowo-żuchwowym. Dopiero z tej pozycji możemy wyznaczać cele okluzyjne [4]. Nie robimy tego oczywiście w jamie ustnej pacjenta, używamy modeli zamontowanych w artykulatorze (fot. 4). Zęby pod koniec leczenia powinny być tak ustawione, by w centralnej relacji nie było żadnych przeszkód zgryzowych – podczas zamykania wszystkie zęby muszą kontaktować się jednocześnie. Punkty kontaktu muszą być równe na wszystkich zębach oraz w specyficznych miejscach na każdym z nich. W szczęce zęby boczne obciążone powinny być poprzez szczyty guzków podniebiennych, w żuchwie – policzkowych. Nie możemy dopuścić, by kalka zgryzowa odbijała się na stoku guzka! W celu osiągnięcia tego często po skończeniu leczenia ortodontycznego potrzebne jest wykonanie ekwilibracji, czyli takiego ukształtowania powierzchni szkliwa, by zapewnić wskazane determinanty [5, 6]. Zęby przednie powinny w ruchach protruzyjnych powodować natychmiastową dyskluzję w odcinku bocznym, to samo tyczy się kła oraz ruchów bocznych. By to zapewnić, zęby przednie muszą mieć odpowiednie overbite i overjet [7].Fot. 4. Modele zaartykulowane w centralnej przyzębia. Podczas aktywnej fazy leczenia musimy pamiętać o ograniczeniach kostnych oraz odpowiednio diagnozować stan przyzębia. Brak lub mała ilość dziąsła rogowaciejącego czy przyczep wędzidła policzków lub warg blisko girlandy dziąsłowej to wskazania do chirurgii dziąsłowej. Dopiero po odtworzeniu prawidłowej architektury dziąsłowej jesteśmy w stanie zapewnić stabilność przyzębia w czasie. Podczas leczenia powinniśmy uważać, by nie przekroczyć cienkiej granicy, jaką jest blaszka zbita wyrostka zębodołowego, ponieważ wyjście korzenia lub jego części poza wyrostek predysponuje do odsłaniania się szyjek zębowych (fot. 5).Fot. 5. Porównanie maksymalnego zaguzkowania i centralnej leczenia musimy również zwracać uwagę na drogi oddechowe oraz, co się z tym wiąże, odpowiednią ilość miejsca dla języka. W wielu przypadkach odtworzenie miejsca dla języka (np. poprzez rozładowanie stłoczeń) umożliwia mu ułożenie się w naturalnej pozycji, co jest wystarczające, aby w znaczący sposób polepszyć drożność dróg oddechowych. Jednak w niektórych przypadkach, u pacjentów z wadami kostnymi, samą ortodoncją nie jesteśmy w stanie rozwiązać tego problemu. Wówczas wskazana jest współpraca z chirurgiem którą musimy zapewnić, jest stabilność. Jest ona ściśle związana z punktami poprzednimi. Leczenie ortodontyczne będzie stabilne tylko wtedy, gdy stabilna pozycja maksymalnego zaguzkowania zębów będzie w harmonii ze stabilną muskularno-szkieletową pozycją kłykci w stawie skroniowo-żuchwowym [8]. Poszczególne grupy zębowe powinny spełniać swoje funkcje – zęby boczne przenoszą siły zgryzowe wzdłuż swojej długiej osi, a zęby przednie zapewniają prowadzenia z jednoczesną dyskluzją w odcinku bocznym [9].Ostatnią, ale nie mniej ważną rzeczą, którą musimy brać pod uwagę, są oczekiwania pacjenta. Nie zawsze to, co my postrzegamy jako ideał, do którego powinno się dążyć, jest równoznaczne z poczuciem estetyki pacjenta. Dobrym przykładem jest próba zamknięcia diastemy. Dla nas, stomatologów, jest to mało estetyczne, a dla pacjenta może to być cecha charakterystyczna, z którą się leczenia ortodontycznego jest wyzwaniem. Nie ma jednego, standardowego trybu postępowania czy jednej sekwencji aktywacji aparatu, która działałaby u wszystkich pacjentów. Tylko dzięki dokładnej diagnozie i stworzeniu odpowiedniego indywidualnego planu leczenia danego przypadku jesteśmy w stanie zapewnić przewidywalne, estetyczne oraz trwałe Andrews The sic keys to normal occlusion. „Am J. Orthod.” 63, 1972, pp. Dawson Functional Occlusion From TMJ to Smile Cordray DDS, MS: The importance of the seated condylar position in orthodontic correction, „Quintessence International” Volume 33, no 4, 2002, pp. Freeland Articulators in Orthodontics, Seminars in Orthodontics, Vol 18, no 1 (March), 2012, pp. Roth Temporomandibular Pain Dysfunction and Occlusal Relationships, The Angle Orthodontist Vol. 43, 1973, pp. Roth The Maintenace System and Occlusal Dynamics, „Dental Clinics of North America” – Vol. 20, no. 4, October 1976, pp. Girardot Jr. (editor): Goal-Directed Orthodontic, Okeson Management of Temporomandibular Disorders an Occlusion. 5th ed. St Louis, CV Mosby 2003: Crawford Condylar axis position, as determined by the occlusion and measured by the CPI instrument, and signs and symptoms of temporomandibular dysfunction. „Angle Orthod” 1999; 69: of stable orthodonticsAutor:lek. dent. Robert Białach Praktyka Dentystyczna Stankowscy, PoznańStreszczenie:Leczeniem ortodontycznym jesteśmy w stanie poprawić zarówno wygląd zębów, jak i całej twarzy. Naszym celem jest jednak nie tylko estetyka, dążymy również do prawidłowego funkcjonowania całego układu stomatognatycznego oraz długoczasowej stabilności. Jakie są cechy leczenia, które spełnia te wymagania? By leczenie było przewidywalne i kompletne, musimy dążyć do harmonii pomiędzy wszystkimi elementami układu: między stawem skroniowo-żuchwowym, mięśniami, zębami i orthodontic treatment we can improve teeth and whole face appearance. Except estetics, our goals are: proper function of stomatognatic system and longterm stability. What are these treatment solutions which fulfill that conditions? For predictable and complete treatment we have to gain harmony between each part of the system: temporo-mandibular joint, muscles, teeth and do następnej strony
INFORMACJE O APARTACH STAŁYCH. Po założeniu aparatu stałego mogą pojawić się następujące objawy: bolesność zębów na nagryzanie ( 3-7 dni ) otarcia lub odleżyny na śluzówce warg, policzków, języka uczucie nieznacznej ruchomości zębów Objawy te powinny ustąpić po 4-10 dniach, w zależności od wieku pacjenta, nasilenia wady oraz osobniczej wrażliwości i stosowanej diety
Jak dbać o zęby w aparacie ortodontycznym? 1. Nosisz aparat? Nie odpuszczaj z higieną! Oczyszczanie zębów w trakcie terapii wad zgryzu wymaga od nas nieco więcej wysiłku, ale po zdjęciu aparatu to zaprocentuje. Elementy aparatu takie jak łuki wykonane z metalu, ligatury czy zamki ułatwiają zaleganie płytki bakteryjnej, stąd tak ważne precyzyjne ich oczyszczanie. – Zęby powinniśmy szczotkować minimum 2 razy dziennie, a najlepiej po każdym posiłku. Myjmy je łagodnie, uważając, aby nie uszkodzić aparatu, aczkolwiek dokładnie i z każdej strony. To ważne, ponieważ resztki pokarmowe i bakterie będą osadzać się na elementach jego konstrukcji. Używajmy także nici dentystycznej. Jeśli nie ma takiej możliwości, postarajmy się przepłukiwać usta wodą. Żucie gumy, która wyrównuje pH w jamie ustnej w tej sytuacji jest zabronione, ponieważ przyklei się do mechanizmów aparatu i może je uszkodzić. Jeśli będziemy przestrzegać właściwej higieny, zmniejszymy ryzyko ubytków próchnicowych, stanów zapalnych dziąseł, przebarwień zębów oraz przykrego zapachu z ust – mówi dr Robert Białach, zajmujący się ortodoncją w Stankowscy & Białach Stomatologia w Poznaniu. Opcja dla wygodnych: Alternatywą dla standardowych aparatów z zamkami jest Invisalign, nowoczesny system ortodontyczny polegający na noszeniu ruchomych nakładek z przezroczystego termoplastycznego materiału. Alignery można samemu zdejmować, nie posiadają zamków, łuków ani ligatur, więc zabiegi higienizacyjne są łatwiejsze do wykonania bez aparatu w jamie ustnej. – Pacjent może bez problemu je zdjąć, a następnie tradycyjnie wyszczotkować oraz oczyścić zęby nicią. System Invisalign jest oparty na komputerowym planie leczenia, więc jest równie skuteczny i precyzyjny w terapii wad zgryzu. Natomiast niewątpliwie wysoka estetyka i możliwość zdjęcia go do posiłków oraz czynności higienizacyjnych jest tym, co go wyróżnia na tle innych opcji leczenia – zapewnia dentysta. 2. Stosuj odpowiednie akcesoria Wystarczy normalna szczoteczka? Zdecydowanie nie. W wyborze pomoże nam dentysta po założeniu aparatu. – Higiena zębów w aparacie ortodontycznym w zasadzie nie różni się wiele od tej bez niego. Natomiast narzędzia do tego przeznaczone powinny być przystosowane do aparatu ortodontycznego. Najlepiej używać do tego szczoteczki o miękkim włosiu, choć powinna to być szczoteczka z odpowiednim wcięciem. Jeśli chcemy oczyścić przestrzenie międzyzębowe, to warto stosować specjalne nici dedykowane aparatom ortodontycznym z usztywnionym końcem. Oprócz nici możemy używać również specjalnych szczoteczek jednopęczkowych lub interdentalnych, które dzięki małej główce docierają do trudno dostępnych zakamarków. Jeśli mamy wątpliwości, jakich produktów użyć i czy robimy to właściwie, skonsultujmy się z dentystą – mówi stomatolog. Czasem wymiana szczoteczek na nowe może być częstsza, ponieważ elementy aparatu mogą prowadzić do szybszego zużywania się włosia. Urządzeniem, które dobrze uzupełni higienę zębów z aparatem jest irygator. To niewielka pompka, która tworzy strumień wody pod ciśnieniem. Pomaga pacjentowi swobodniej dotrzeć do trudnodostępnych zakamarków, jednak trzeba pamiętać o umiejętnym operowaniu urządzeniem, aby nie poluzować mocowań zamków i innych elementów aparatu. Najlepiej wybrać model o regulowanym ciśnieniu wody. W trakcie noszenia aparatu potrzebna będzie również odpowiednia płukanka do ust. Dobre płyny zawierają związki fluoru i substancje antybakteryjne, jak chlorheksydyna, jednak w niższym stężeniu niż dla pacjentów choćby z paradontozą, ponieważ długie jej stosowanie może powodować przebarwienia. Tak wyposażeni na pewno poradzimy sobie z codzienną higieną aparatu, ale to nie zwalnia nas od regularnych przeglądów. 3. Nie zapominaj o przeglądach Zanim zdecydujemy się na założenie aparatu, najlepiej udać się na generalny przegląd u dentysty i w razie potrzeby zastosować leczenie zachowawcze. Przed założeniem aparatu pacjent powinien mieć wyleczone wszystkie zęby oraz zdrowe dziąsła bez ognisk zapalnych – w ten sposób opóźniamy ewentualne komplikacje. W trakcie terapii wad zgryzu najlepiej odwiedzać dentystę co pół roku lub częściej, jeśli tak zaleci ortodonta. 4. Uważaj na to, co jesz Na początku leczenia ortodontycznego zęby muszą się przyzwyczaić do nacisku sił na nie działających. U niektórych pacjentów może więc występować lekki ból oraz dyskomfort, który z czasem mija. Z tego względu w pierwszych tygodniach noszenia aparatu ortodontycznego zaleca się stosowanie miękkiej diety oraz produktów typu jajecznica, zupy, kasze itp. Choć poza tym nie ma potrzeby stosowania większych restrykcji, to warto unikać tych produktów, które mogą uszkodzić mechanizmy aparatu np. spowodować awarię zamka lub łuku. – Warto uważać na twarde owoce i warzywa typu jabłka, gruszki, orzechy, surowa marchew, suchary, a także unikać produktów o ciągnącej się konsystencji np. cukierków typu krówka. Innym wyzwaniem, typowo estetycznym, mogą być również przebarwienia ligatur, czyli elastycznych gumek mocujących całą konstrukcję aparatu. Jeśli wybieramy białe lub transparentne ligatury, warto unikać silnie barwiących produktów np. buraków, owoców leśnych, kawy, herbaty, czerwonego wina, przypraw typu: curry, czerwona papryka, kurkuma, barwionych słodyczy lub sosów np. tabasco, sojowy, ketchup. Również palenie tytoniu może powodować przebarwienia – radzi ekspert. 5. Brak dobrych nawyków nie popłaca Nie jest powiedziane, że osoba nosząca aparat ortodontyczny jest bardziej narażona na choroby zębów. Wszystko zależy od stopnia higieny oraz częstotliwości wizyt u dentysty. Taki pacjent przy braku odpowiednich nawyków może być bardziej narażony na stany zapalne dziąseł, które najczęściej są wynikiem nieodpowiedniej higieny i niedokładnego usuwania płytki nazębnej. Stan zapalny dziąseł może być pierwszym stadium chorób przyzębia i objawiać się opuchlizną, krwawieniem i bolesnością tych tkanek miękkich. Jeśli stan ten nie jest leczony może rozwinąć się w chorobę przyzębia. Wtedy zmiany mogą dotrzeć nawet do więzadeł i kości, które wspierają zęby. Przy braku leczenia może dojść do ich ruchomości i w efekcie nawet utraty. Innym problemem przy noszeniu aparatu ortodontycznego są odwapnienia szkliwa, czyli zewnętrznej warstwy, która chroni ząb. – Odwapnienie szkliwa wynika z niedoboru substancji mineralnych wapnia na skutek np. nieodpowiednich nawyków czy diety i może częściej występować u osób noszących aparaty ortodontyczne. Schorzenie objawia się nagłym pojawieniem białych plamek i smug na powierzchni zębów – charakterystyczne są półksiężyce pomiędzy zamkiem a dziąsłem. Odwapnienie świadczy o demineralizacji szkliwa i jest stanem przedpróchnicowym, który wymaga leczenia. W tej sytuacji można zastosować preparaty na bazie fluorku, który ma zdolności wzmacniające i remineralizujące szkliwo. Rozwiązaniem jest również zabieg infiltracji żywicą. Lekarz nakłada na zęby specjalny preparat, który wnika w powierzchnię zęba i pomaga uniknąć dalszej erozji szkliwa – wyjaśnia dr Białach.
SOOwO. 5p16wezny4.pages.dev/2395p16wezny4.pages.dev/1345p16wezny4.pages.dev/3045p16wezny4.pages.dev/915p16wezny4.pages.dev/285p16wezny4.pages.dev/1575p16wezny4.pages.dev/545p16wezny4.pages.dev/2925p16wezny4.pages.dev/260
jak powinny wyglądać zęby po zdjęciu aparatu